OD(B)JAZDOWA AKCJA LATO W GIERAŁTOWICZKACH - 2017

Stowarzyszenie Pomocy Bezrobotnym ich Rodzinom Nadzieja w Wieprzu po raz kolejny zorganizowało wypoczynek letni dla dzieci i młodzieży pod nazwą „Akcja Lato”. To już tradycja i wszyscy uczestnicy wiedzą, że to oznacza dobrą zabawę. Jest wówczas czas na szalone gry i zabawy, czas na rozmowy, jest integracja w grupie rówieśniczej, są pogadanki nt. bezpieczeństwa, ogniska i oczywiście wyjazdy w atrakcyjne miejsca w regionie. Dom Ludowy w Gierałtowiczkach tętnił życiem. Były warsztaty: kulinarne, nie tylko pyszna pizza wykonana pod czujnym okiem p. Marii Stańco, ale bardzo kreatywna – każdy uczestnik realizował własną wizję tej potrawy; plastyczne przeprowadzone przez p. Małgorzatę Lichańską i Bogusławę Żabińską przy aktywnej pomocy Natalii Lichańskiej.

Zabawy na świeżym powietrzu z chustą klanza, z piłkami, malowanie kredą cieszyły się niesamowitym powodzeniem. Pani Teresa Kukieła jest już mistrzem w kategorii zabaw z piłką i torów przeszkód. Wszyscy chętnie skorzystali z zaproszenia na pełne atrakcji podwórko do Państwa Lichańskich. W pięknej scenerii i przy pięknej pogodzie każdy znalazł dla siebie ciekawe zajęcie. Były czereśnie - dla niektórych pierwsze wspinaczki po drzewach, na szczęście niskich, inne dary natury, trampolina, badminton, piłka nożna, tańce i grillowanie. Super!

Dodatkowymi atrakcjami były wycieczki: do Bielska-Białej, na Szyndzielnię i Dębowiec; było Molo w Osieku, były Tatry - dzięki, którym przypomniały sobie lub uczyły się bezpiecznego poruszania po górach, poprawiły swoją kondycję fizyczną, przestrzegały ogólnie przyjętych zasad zachowywania się w miejscach publicznych, w myśl powiedzenia „podróże kształcą”.

Wiele pracy włożył w przygotowanie Akcji Lato także p. Maciej Nowak, który m.in. uwiecznił miejsca i uczestników w różnych sytuacjach na zdjęciach, które mieliśmy okazję już obejrzeć i powspominać.

Realizacja w/w działań była możliwa po przystąpieniu do otwartego konkursu ogłoszonego przez p. Wójt Małgorzatę Chrapek. Ofertę zadania publicznego pn.„Akcja Lato” wypełniłam wraz z p. Sylwią Grochol i w ten sposób zostały pozyskane środki w wysokości 4917 zł. z Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Wieprzu , którą reprezentuje p. Adam Rusinek zawsze chętnie wspomagający nas w naszych działaniach.

Ponadto serdecznie dziękuję p. Urszuli Pijanowskiej, która zaopatrzyła nas w słodycze z Zakładów Przemysłu Cukierniczego SKAWA, p. Aleksandrze Zygmunt za napoje z zakładu MASPEX , p. Marii i Zenonowi Cieślik ze sklepu w Gierałtowicach za ufundowanie lodów , p. Gabrieli Szatan, która aktywnie zaangażowała się w nasze działania i p. Małgorzacie Krzak za finansowe rozliczenie.

Dziękuję również Natalii Nowak z Gierałtowiczek uczennicy kl. VI, która przygotowała ciekawe relacje z naszych wycieczek, które przedstawiam poniżej:

W dniu 5 lipca 2017r. pojechaliśmy na wycieczkę do Bielska-Białej. Najpierw poszliśmy do "StudiaFilmów Rysunkowych". Tam dowiedzieliśmy się jak powstaje film rysunkowy dzisiaj i jak powstawał on dawniej. Następnie obejrzeliśmy m.in. Bolka i Lolka, Reksia - bajki

wyprodukowane przez SFR. A czy wiesz, że 10-cio minutowy film animowany to ponad 20 tysięcy pojedynczych klatek, pojedynczych rysunków? Pełni wrażeń pojechaliśmy w góry i spacerem doszliśmy do wyciągu "Szyndzielnia", gdzie gondolami wyjechaliśmy na samą górę. Było trochę strachu ale widoki zapierały dech w piersiach. Po wyjściu z wagoników zaczęliśmy górską wspinaczkę do schroniska pod Klimczokiem. Tam usiedliśmy i odpoczywając podziwialiśmy górskie widoki. Po zejściu z góry poszliśmy na tor saneczkowy "Słoneczna Polana" na Dębowcu, na którym bardzo mnie, jak i pewnie wielu uczestnikom, bardzo się podobało. Po zjeździe saneczkowym udaliśmy się do autobusu. Zmęczeni ale szczęśliwi pojechaliśmy coś zjeść do naszego ulubionego Mc Donalda.

7 lipca po raz kolejny mieliśmy okazję wyruszyć na kręgle do Osieka. Podróż była krótka, ponieważ mieszkamy blisko. Z opiekunami pospacerowaliśmy po Resorcie "MOLO" i poczuliśmy się prawie jak na egzotycznych wakacjach, zjedliśmy gałkę lodów i wyruszyliśmy całą grupą w kierunku kręgielni szczęśliwi ,że możemy zagrać w kręgle. Dla niektórych był to pierwszy raz. Z niecierpliwością czekaliśmy na pierwszy rzut . Kiedy na monitorze wyświetliły się nasze imiona mogliśmy rozpocząć świetną zabawę. Kule były ciężkie , nieco lżejsze tylko dla młodszych uczestników. Mieliśmy do dyspozycji trzy tory, Graliśmy całe dwie godziny, w międzyczasie mogliśmy sobie kupić pizzę, frytki. Na koniec zrobiliśmy zdjęcie grupowe. Zmęczeni ale szczęśliwi wróciliśmy do domu.

10 lipca naszym celem podróży były Tatry. Podróż była bardzo długa, ale nie nudna ponieważ mogliśmy zobaczyć wiele fascynujących widoków między innymi zaporę w Świnnej Porębie, poznaliśmy również historie powstania nazwy miejscowości Sucha Beskidzka, teraz Sucha aczkolwiek wg legendy Mokra. Gdy dojechaliśmy na miejsce, niestety, przywitała nas burzowa aura. Naszym przewodnikiem był bardzo sympatyczny pan o zabawnym imieniu i nazwisku Jurek Ogórek. Niestety aby iść w góry musieliśmy założyć peleryny. Jednak nie udało nam się pospacerować po pięknej Dolinie Kościeliska, zaczęło tak strasznie padać, po prostu ściana deszczu musieliśmy wrócić się do autokaru. Udaliśmy się do Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach. Po zwiedzeniu kościoła nasz przewodnik zaproponował nam pójście do Doliny Strążyskiej. W trakcie marszu podziwialiśmy piękne widoki, naturę której wcześniej nie widziałam. Również mogliśmy zobaczyć piękną górę Giewont na której stoi krzyż, gdy obrócimy głowę w prawo możemy zobaczyć, że krzyż dokładnie stoi na wąsie Śpiącego Rycerza. Następnie udaliśmy się pod wodospad Siklawica który mierzy aż 21 m! Po wyjściu z Doliny Strążyskiej kupiliśmy pamiątki, posililiśmy się i udaliśmy się do autokaru , aby pojechać do Zakopanego gdzie zobaczyliśmy skocznie i objazdem po centrum miasta mogliśmy podziwiać piękne architektoniczne budowle. Pożegnaliśmy się z panem przewodnikiem i pojechaliśmy do domu. Wycieczka super, wiele wrażeń i nawet niełaskawa pogoda na początku dnia nie popsuła nam wyjazdu.

Na wszystkich wycieczkach było super i do tego za darmo ! za co bardzo dziękujemy organizatorom i opiekunom, zwłaszcza Pani Barbarze Bliźniak. 

                                                                                                 Barbara Bliźniak

        prezes Stowarzyszenia Pomocy Bezrobotnym i Ich Rodzinom NADZIEJA

 

1

2

3

4